Pierwszy dzień w szkole podstawowej to dla każdego dziecka nie lada przeżycie. Nowe otoczenie, rówieśnicy, wymagana samodzielność i brak opieki rodziców sprawia, że maluch czuje się niepewnie. Jak sprawić, by szkoła była dla niego przyjemnością? Liczy się pierwsze wrażenie, dlatego pozytywne nastawienie należy zacząć budować już od przygotowań.
Przede wszystkim o szkole rozmawiajmy z dzieckiem na długo przed tym zanim do niej pójdzie. Możemy opowiadać zabawne historyjki z własnego doświadczenia czy po prostu opisywać jej strukturę. Co więcej, jeszcze lepszym pomysłem jest odwiedzanie szkoły na przykład w okresie wakacji tak, by przyszły uczeń zdążył zapoznać się z nowym obiektem, w którym przyjdzie mu przecież spędzać większą część dnia. Warto również zaprowadzić dziecko na szkolne boisko czy plac zabaw i pokazać, że edukacja to nie tylko siedzenie w szkolnych ławkach, ale również rozrywka i przyjemności.
Dobrze jest, kiedy 1 września do szkoły pójdziemy razem z dzieckiem, przygotujemy mu odpowiednio wyposażenie plecaka i zaopatrzymy w drugie śniadanie. Koniecznością jest również, by dziecko odebrać z placówki szkolnej.
Pamiętajmy, że najlepsza szkoła podstawowa w Warszawie czy innym mieście, jaką wybraliśmy dla naszej pociechy to miejsce przyjazne, nie można więc dziecka zadręczać pytaniami czy wprowadzać w stan zdenerwowania. Nie okazujmy też stresu czy zbytniej ekscytacji bowiem dziecko idealnie odczuwa nasze emocje i szybko wprowadzi się w podobny stan.